Sprzęt Apple może być wrażliwy na hel
Nie jest tajemnicą, że elektronika nie lubi silnego pola elektromagnetycznego. Okazuje się jednak, że sprzęt Apple może być też wyjątkowo wrażliwy na hel.
Bardzo ciekawą historię opisał jeden z użytkowników popularnego portalu Reddit, która ujawniła dziwną przypadłość urządzeń amerykańskiego koncernu. Użytkownik twierdzi, że w czasie instalacji maszyny do rezonansu magnetycznego, wyłączonych zostało kilkadziesiąt urządzeń Apple.
Autor twierdzi, że podczas montowania nowego sprzętu zdarzył się wypadek, który przyniósł bardzo nieoczekiwane skutki. Odkryto bowiem, że wyłączonych zostało około 40 urządzeń z systemem iOS, takich jak iPhone’y, iPady oraz zegarki Apple Watch. Początkowo sądzono, że być może maszyna do rezonansu wyemitowała impuls EMP. Szybko jednak odrzucono tę tezę, gdyż inne urządzenia nadal działały. Problem dotknął więc wyłącznie sprzętu wyprodukowanego przez Apple.
Technicy firmy GE, będącej producentem maszyny, która badała przyczyny wypadku stwierdzili wyciek helu chłodzącego magnesy. Istotnie, w ciągu pięciu godzin ze zbiornika wyparowało około 120 litrów ciekłego helu. Najwyraźniej to właśnie ten gaz w jakiś sposób wszedł w reakcję z elektroniką Apple i z niewyjaśnionych przyczyn ją wyłączył.
Nikt by się nie spodziewał, że może to mieć jakiś związek.
Źródło: Reddit.com
Technogadżet w liczbach