Starszych gier nie uruchomimy na Windowsie 10

Wygląda na to, że system Windows 10 nie znajdzie uznania u graczy, gdyż po prostu się do gier nie nadaje. Pojawiła się bowiem informacja, że na tej platformie nie uruchomimy tytułów wyposażonych w system zabezpieczeń SafeDisc oraz określone wersje Securom DRM, czyli znakomitej większości produkcji sprzed kilku lat.

Windows 10 miał być świetnym narzędziem dla graczy, łącząc ze sobą pecety oraz konsole Xbox One. Teraz na jaw wychodzą jednak fakty, które wskazują, że wcale nie jest on tak użyteczny, jak przekonywał nas Microsoft. Pisałem już, że Windows 10 zablokuje pirackie gry, a teraz okazuje się, że zablokuje również tytuły legalne, wydane kilka lat temu.

Najtańsze gry na pc

Ujawniono bowiem, że na tej platformie nie odpalimy tanich gier wykorzystujących zabezpieczenia antypirackie takie jak SafeDisc czy też niektóre wersje Securom DRM, a to oznacza, że nie da się zagrać w setki tytułów należących do klasyki, takich jak Crimson Skies, Grand Theft Auto 3, Microsoft Flight Simulator 2004, pierwsza część The Sims oraz wielu innych. Microsoft twierdzi, że SafeDisc nigdy nie był do końca bezpieczny, więc zdecydowano się go zablokować.

Teoretycznie wina leży tutaj po stronie uciążliwych dla graczy systemów DRM, które od zawsze powodowały duże problemy. Jednak z punktu widzenia gracza nie ma znaczenia dlaczego kupione przez niego gry nie będą działać na nowym systemie, bo liczy się sam fakt, że już ich nie uruchomi.

Źródło: Rockpapershotgun.com

You may also like...