Surface Earbuds: słuchawki zintegrowane z Microsoft Office 365
Microsoft wprowadzi niebawem do sprzedaży swe najnowsze słuchawki o nazwie Surface Earbuds. Najbardziej niezwykłą ich funkcją jest integracja z biurowym pakietem Office 365.
W tym tygodniu Microsoft pokazał światu wiele nowych produktów z rodziny Surface. Wczoraj pisałem o najnowszym koncepcyjnym smartfonie Surface Duo, którego premierę zaplanowano na 2021 rok. Urządzenie wyposażone jest w dwa składane wyświetlacze po 5,6″ oraz system Android. Dziś natomiast chciałem poinformować o kolejnym produkcie amerykańskiej firmy, jakim są dokanałowe słuchawki Surface Earbuds.
Produkt już na samym początku wyróżnia się na tle innych słuchawek, ze względu na swój nietypowy kształt. Większość modeli skonstruowano w taki sposób, aby nie rzucały się w oczy. Produkt Microsoftu wygląda natomiast niczym zatyczki do uszu i to nie każdemu może się podobać.
Tak duża i płaska powierzchnia ma jednak swe uzasadnienie. Zastosowano tu panele dotykowe, które za pomocą gestów pozwalają na sterowanie dostępnymi funkcjami. W ten sposób nie tylko przełączymy utwór, czy też odbierzemy przychodzące połączenie. Panele można wykorzystać także w PowerPoincie podczas prowadzonej prezentacji, a przesunięcie po nich palcem pozwoli przełączać slajdy.
Funkcje słuchawek możemy też kontrolować za pomocą głosu, gdyż zastosowano w nich zestaw podwójnych mikrofonów. Przydają się nie tylko podczas korzystania z wirtualnego asystenta lub prowadzenia rozmów, ale też służą do innych zadań. Sprzęt zintegrowano bowiem z pakietem Microsoft Office 365, więc możemy dyktować notatki, emaile itp. Dodatkowo wbudowano w nie tłumacza obsługującego ponad 60 języków, który będzie na bieżąco tłumaczył to co mówimy.
Producent deklaruje również, że wbudowana w słuchawki bateria wytrzyma na jednym ładowaniu do 8 godzin pracy. W etui znajduje się również powerbank, który dwukrotnie doładuje nam słuchawki. Łącznie uzyskamy więc 24 godziny działania.
Surface Earbuds do sprzedaży trafi jeszcze w tym roku w cenie około 1000 zł.
Technogadżet w liczbach