Szpiegowski samolot U-2 po raz pierwszy pod kontrolą SI

Amerykańskie Siły Powietrzne przeprowadziły niezwykły test samolotu U-2. Po raz pierwszy w historii na pokładzie wojskowego samolotu znajdowała się SI o nazwie ARTUµ.

Wielu ekspertów ostrzega przed zagrożeniami związanymi z rozwojem sztucznej inteligencji. Specjaliści obawiają się, że technologia może szybko przewyższyć intelektualnie człowieka i w przyszłości uznać go za zagrożenie. Wówczas ziściłaby się wizja przedstawiona przez Jamesa Camerona w filmowej serii Terminator.

Szczególnie duże zagrożenie SI może stanowić na polu militarnym. Mimo to amerykańska armia od lat bada możliwości wykorzystania jej w maszynach bojowych, w tym także do sterowania samolotami. Prace nad tego typu projektami są już niezwykle zaawansowane, a przykładem tego jest test, który wojsko przeprowadziło w tym miesiącu. Siły Powietrzne po raz pierwszy w historii umieściły SI na pokładzie szpiegowskiego samolotu U-2, gdzie pełniło funkcję drugiego pilota.

Algorytm wykorzystywany przez SI opracowało Federalne laboratorium Air Combat Command U-2. Szkolono go natomiast do określonych zadań w locie, zwykle wykonywanych przez pilota. Lot testowy był misją zwiadowczą podczas symulowanego uderzenia rakietowego na bazę lotniczą Beale. SI powierzono zadanie wyszukiwania wyrzutni rakiet wroga, podczas gdy pilot wypatrywał samolotów.

Pilot i sztuczna inteligencja współdzieliły radar U-2. ARTUµ miał pełną kontrolę nad swoją częścią misji, wykorzystując radar do poszukiwania wyrzutni oraz ochrony maszyny. Nie miał natomiast dostępu do żadnych innych systemów samolotu.

ARTUµ reprezentuje pierwszą generację sztucznej inteligencji na pokładzie wojskowych samolotów. Siły Powietrzne nie ograniczają się jednak tylko do rozwoju SI, gdyż pracują też nad środkami zaradczymi w celu pokonania sztucznej inteligencji. Wychodzą bowiem z założenia, że inne kraje również pracują nad opracowaniem własnej sztucznej inteligencji dla samolotów.

ARTUµ

Źródło

You may also like...