Sztuczna inteligencja pomoże produkować kinowe hity
Hollywood może dostać narzędzie, które pozwoli uniknąć strat pieniędzy. Jest nim sztuczna inteligencja, sprawdzająca czy scenariusz zapewni filmowi sukces.
Produkcja filmów to ryzykowny biznes. Nigdy nie ma bowiem pewności, czy nasze dzieło spodoba się widzom, co pozwoli odzyskać włożone w nie pieniądze i zapewni nam nieco zysku. Często nawet zdawałoby się pewniaki ponoszą klęskę, dlatego studia filmowe poszukują sposobów na zminimalizowanie ryzyka porażki. Z jednym z pomysłów może być sztuczna inteligencja.
Studia filmowe mogą wkrótce zacząć korzystać z SI do oceny scenariuszy pod kątem dochodów, jakie może przynieść film nakręcony na jego podstawie. Do tego zadania wykorzystywana jest technologia opracowana przez firmę SriptBook, a jej rolą jest sprawdzenie, czy scenariusz przypadnie do gustu widzom. Na razie jest to tylko teoria, ale jeden ze scenariuszy wykazał, że system może być bardzo użyteczny.
Gdyby Sony Pictures używało SI w latach 2015-2017, mogłoby zaoszczędzić masę pieniędzy, blokując produkcję filmów, które nie odniosły komercyjnego sukcesu. Sztuczna Inteligencja poprawnie zidentyfikowała bowiem 22 na 32 produkcje wytwórni, które okazały się klapą.
Na razie nie wiadomo czy studia filmowe zdecydują się skorzystać z tej technologii. Oczywiście wizja kręcenia wyłącznie kasowych hitów z pewnością byłaby kusząca dla wytwórni, ale to mogłoby również całkowicie zabić bardziej ambitniejsze kino.
Źródło: Variety.com
Technogadżet w liczbach