T-Mobile zapłaci 40 mln dolarów kary

Amerykańska FCC (Federalna Komisja Łączności) nałożyła na operatora T-Mobile karę w wysokości 40 mln dolarów za wprowadzanie w błąd swych klientów odnośnie zasięgu świadczonych usług.

Decydując się na podpisanie umowy z operatorem telekomunikacyjnym, bierzemy pod uwagę wiele kryteriów, ale kluczowym z nich jest zasięg. Nikt nie chce bowiem dowiedzieć się, że w miejscu jego zamieszkania, zasięg jest bardzo słaby. Nie wszyscy operatorzy są jednak w tej kwestii szczerzy i z tego powodu T-Mobile będzie teraz musiało zapłacić karę w wysokości 40 mln dolarów.

Amerykańska FCC ukarała operatora za wprowadzanie klientów w błąd odnośnie zasięgu swej sieci, który był niższa niż w rzeczywistości. FCC twierdzi, że firma nie chciała tego jednak ujawnić, dlatego stosowała fałszywy sygnał oczekujący. Klient próbujący połączyć się z jakąś osobą słyszał więc w słuchawce sygnał. Miało to sugerować, że jego połączenie jest nawiązywane, tylko że rozmówca nie odbiera telefonu. Tymczasem był to jedynie zarejestrowany plik dźwiękowy, zaś same połączenie nigdy nie miało miejsca. W ten sposób klient nie mógł winić operatora, że ten nie jest w stanie zrealizować połączenia, gdyż o tym nie wiedział.

FCC twierdzi, że takie postępowanie było szkodliwe dla klientów, gdyż narażać nie tylko ich biznesy, ale nawet zdrowie. Użytkownik nie mógł się np. połączyć z lekarzem, a także z klientami prowadzonej przez siebie firmy.

T-Mobile oficjalnie przyznało się do takiego działania i zapewniło, że nie będzie odwoływać się od nałożonej kary. Obiecało też usprawnić jakość swych usług i poprawić zasięg w obszarach wiejskich.

T-Mobile

Źródło: Phonearena.com

You may also like...