Telefon na wakacje

Za nami pierwsze cieplejsze dni i długie weekendy, które wielu z nas spędziło na wyjazdach poza miasto. Jednak żadne przedłużone weekendy nie zastąpią nam prawdziwych wakacji i solidnego wypoczynku.

Z całą pewnością w lipcu i sierpniu dużym wzięciem będą cieszyły się wycieczki organizowane przez biura podróży w najpiękniejsze miejsca Hiszpanii, Portugalii, Tunezji czy Turcji. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także kierunki afrykańskie i przeżywająca boom Azja. Gdziekolwiek jednak byśmy nie wyjeżdżali, niektóre rzeczy pozostają niezmienne – na przykład dylemat, jakie rzeczy będą nam niezbędne w górskiej głuszy, czy w tropikach, z dala od domu. Czy piękny smartfon będzie idealnym rozwiązaniem na wycieczkę w peruwiańskie góry? Czy drogi telefon to najlepszy wybór w czasie wycieczek do miejsc, które słyną z tubylców o zbyt lepkich rękach?

Zwrócić należy także uwagę na fakt, że zmieniła się rola telefonu, który towarzyszy nam w trakcie wypoczynku. Nie chodzi jedynie o coraz częstsze zastępowanie nim aparatu fotograficznego (to nastąpiło już wcześniej), ale także o zmianę sposobu korzystania z urządzenia za granicą. Jeszcze niedawno – ze względu na wysoką stawkę – telefon służył w zasadzie do wysyłania tylko kilku SMS-ów do kraju: ”dolecieliśmy”, „wszystko ok”, „jutro wracamy”. Obecnie koszty rozmów i transmisji danych nadal są oczywiście wyższe, ale nie rujnują już kieszeni. Dodatkowo, operatorzy wychodzą naprzeciw osobom podróżującym, oferując bardzo atrakcyjne cenowo pakiety „wyjazdowe”. Dzięki temu możemy swobodnie korzystać z Internetu czy Google Maps zagranicą. Unia Europejska skutecznie walczy o jak najniższe koszty transmisji danych, połączeń oraz wiadomości tekstowych i graficznych, dlatego możemy z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że w niedalekiej przyszłości nie będziemy odczuwali różnicy w korzystaniu z telefonu za granicą i w kraju.

Jeżeli lubimy spędzać czas w bardzo zróżnicowany sposób, to nie trzeba wcale długo szukać telefonów na każdą… podróż. Na rynku urządzeń mobilnych jest firma, której oferta jest dopasowana do każdego typu wypoczynku – to brytyjska marka Kazam. Chcemy jechać we wspomniane peruwiańskie wzniesienia? Trudno sobie wyobrazić lepszy telefon, niż Kazam Life R5. Nasze dziecko nie lubi długich podróży i chcemy je zająć grami mobilnymi? Niedrogi telefon z serii Trooper (np. Trooper 451) będzie idealnym rozwiązaniem zarówno pod względem funkcjonalności jak i ceny, ponieważ jest to najtańszy smartfon dostępny na rynku. Jeśli z kolei nie chcecie zabierać większego i obciążającego aparatu fotograficznego, flagowy Tornado 348 będzie najlepszym rozwiązaniem.

Wspomnieliśmy o trzech najczęstszych sytuacjach wykorzystywania telefonu w podróży. Nie jest wielką przesadą stwierdzenie, że telefony komórkowe mogą swobodnie zastępować kompaktowe aparaty fotograficzne. Wspomniany Tornado 348 z matrycą 8 MPx pozwala wykonać zdjęcia bardzo dobrej jakości, które – jeżeli ktoś nadal woli podejście klasyczne – można swobodnie wywołać i cieszyć się nimi w czasie rodzinnych spotkań. Z kolei telefon, służący dzieciom do grania, powinien mieć w zasadzie dwie podstawowe cechy. Pierwszą jest ergonomia i łatwość korzystania. Nie znaczy to, że musi to być bardzo duże urządzenie. Wystarczy, że wyświetlacz dobrze reaguje na dotyk, a telefon dobrze (pewnie) leży w dłoni. Właśnie te dwie cechy rozsądny cenowo Kazam Trooper 451 posiada. Druga kwestia jest bardziej istotna – to jakość i odporność na… dziecięcy sposób korzystania z wszelkich urządzeń. Wyższa odporność na zarysowania, kurz, pył czy wodę to teraz obligatoryjne cechy urządzeń mobilnych wykorzystywanych na co dzień, a zwłaszcza w podróży. Stosowane w telefonach Kazam wysokiej jakości komponenty przedłużają żywotność tych urządzeń, nawet wtedy, kiedy upadają lub są „maltretowane” przez dzieci. Dzieje się tak przede wszystkim dzięki zastosowaniu szkła ochronnego Gorilla Glass, które nie dość, że jest dużo bardziej odporne, to jeszcze lekkie – jego zastosowanie nie zmienia więc telefonu w odważnik.

Trzeba sobie zdać sprawę, że nawet najlepiej przygotowane do ciężkich warunków telefony, mogą nie wytrzymać ludzkiej inwencji lub najzwyczajniej w świecie – pecha użytkownika i ulec uszkodzeniu. W tym wypadku warto zawczasu zainteresować się możliwościami zabezpieczenia się przed takimi wydarzeniami. Istnieją trzy rozwiązania. Pierwsze to zakup dodatkowego pakietu ochronnego od operatora. Drugie polega na ubezpieczeniu urządzenia w firmie specjalizującej się w dostarczaniu tego typu usług. Trzecie jest zdecydowanie najlepsze, ponieważ polega na wybraniu producenta, który wszystkie wymienione usługi oferuje wraz z samym telefonem. Brytyjczycy z Kazam zdecydowali się na wydłużenie okresu ochrony do 3 lat w przypadku smartfonów, jednorazową bezpłatną wymianę wyświetlacza w przeciągu roku od zakupu, darmowy transport do serwisu oraz profesjonalne przetestowanie urządzenia po przeprowadzeniu procedury serwisowej.

Pamiętać należy jeszcze o jednej ważnej rzeczy. Takie kraje jak Chorwacja, Bułgaria czy Grecja niestety słyną z dużej liczby kradzieży. Statystyki pokazują, że właśnie w tych trzech krajach mienie turystów jest najbardziej narażone na „zaginięcie”. Tak jak fanaberią nie jest już korzystanie z telefonu za granicą, tak kupno taniego urządzenia jedynie na czas wycieczki też przestaje nią być. I nie dotyczy to jedynie telefonów klasycznych, które mogą kosztować nawet w okolicach 100 zł, ale także smartfonów. Dla przykładu właścicielem Kazam Trooper 451 można zostać już za niecałe 300 zł. To tyle, co koszt walizki podróżnej, a podobnie jak ona wystarczyć może na lata – na trzy na pewno J

Przedstawiliśmy wiele argumentów nie tylko potwierdzających, że korzystanie z telefonu za granicą nie jest już luksusem zarezerwowanym dla bogatszych, ale także to, że dzisiaj można dobrać urządzenie idealnie pasujące do typu wycieczki, na jaką podążamy. Dzieje się tak przez obniżenie cen usług telekomunikacyjnych oraz samych produktów, wśród których zauważalne jest także duże spłaszczenie różnic w jakości urządzeń mobilnych. Tego spłaszczenia nie widać jednak w cenie – za podobną jakość możemy zapłacić kilkaset złotych albo – jak w przypadku telefonów ze znanym logotypem – ponad dwa tysiące złotych. Pod rozwagę.

Porównanie modeli:

Źródło: arskomlab.pl

You may also like...