Telegram korzysta na kłopotach WhatsApp
Użytkownicy masowo porzucający WhatsApp szukają nowych komunikatorów. Wielu wybrało konkurencyjny Telegram, który w ciągu trzech dni zdobył 25 mln nowych użytkowników.
Jak wiemy od nowego roku WhatsApp wprowadziło zmiany w regulaminie, umożliwiające udostępnianie danych o użytkownikach Facebookowi oraz innym firmom. Ten krok nie został jednak zbyt dobrze przyjęty przez rynek. Turcja już wszczęła próbne postępowanie antymonopolowe wobec popularnego komunikatora, a to dopiero początek problemów.
Aplikację masowo opuszczają bowiem użytkownicy, którym nie spodobały się wprowadzone zmiany. Na zaistniałej sytuacji korzystają więc inne komunikatory, a najbardziej cieszy się z niej Telegram, który w ostatnich dniach znacznie zwiększył liczbę swych użytkowników. W przeciągu ostatnich 72 godzin konta w tej aplikacji założyło 25 mln osób. Dzięki temu baza aktywnych użytkowników komunikatora przekroczyła 500 mln.
Najwięcej bo aż 38 procent nowych użytkowników, pochodzi z Azji, 27% to mieszkańcy Europy, natomiast 21 procent to osoby z Ameryki Łacińskiej. Pozostałe 8 procent to użytkownicy z Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej.
Telegram oferuje swym użytkownikom bardzo zbliżone funkcje do tego co posiada WhatsApp. Mogą korzystać z grupowych połączeń, mają doskonałe wsparcie techniczne, a także opcję synchronizacji wiadomości pomiędzy różnymi urządzeniami w tym samym czasie. Ale największym atutem jest poszanowanie ich prywatności i pewność, że ich dane nie trafią do innych firm.
Technogadżet w liczbach