Tesla Model S zmieniona w koparkę Bitcoinów

Okazuje się, że kopanie Bitcoinów można realizować nie tylko za pomocą mocnych komputerów. Jeden użytkownik zaprzągł do tego swą Teslę Model S.

Kopanie kryptowaluty wymaga sporej mocy obliczeniowej, dlatego buduje się specjalne koparki, projektowane tylko w tym celu. Można jednak wykorzystać do tego zadania zupełnie inny sprzęt, mianowicie elektryczny samochód.

Współczesne auta naszpikowane są dziesiątkami komputerów, które mają całkiem sporą moc obliczeniową. Przoduje w tym szczególnie Tesla Model S, której komputery obsługują m.in., półautonomiczny tryb jazdy zwany Autopilotem. Pewien właściciel tego luksusowego auta, postanowił więc sprawdzić, czy moc obliczeniową komputerów, można wykorzystać do czegoś innego. W jego przypadku było to kopanie kryptowaluty, a konkretnie mówiąc Bitcoinów, które w tym tygodniu przekroczyły już cenę 11 tys. dolarów.

Zadanie nie było łatwe, gdyż wymagało sporo pracy. Dużym problemem jest także energia potrzebna do pracy mikroprocesorów na maksymalnych obrotach. Właściciel auta miał jednak darmowy dostęp do ładowarki Supercharger, więc koszt energii nie był problemem. Oczywiście takie osiągnięcie jest tylko sztuką dla sztuki, gdyż trzeba wziąć pod uwagę znacznie szybsze tempo zużycia akumulatorów, niż w przypadku normalnego użytkowania pojazdu. A koszty ich wymiany są bardzo wysokie.

Sam projekt jest jednak bardzo interesujący i kto wie, czy w przyszłości firmy nie podchwycą pomysłu, by zastosować go na szerszą skalę.

Źródło: Electrek.co