Tesla zwraca pieniądze klientom rezygnującym z zakupu Modelu 3
Tesla Model 3 miała być modelem, który pozwoli amerykańskiej firmie rozwinąć skrzydła. Problemy produkcyjne i duże opóźnienia w premierze, a potem dostawie aut sprawiły, że duża część klientów wycofała zamówienia.
Tesla wbrew pozorom nie radzi sobie najlepiej na rynku motoryzacyjnym. Ze względu na wysokie ceny aut ich sprzedaż nie jest zbyt duża. A tym samym wysokość przychód również pozostawia wiele do życzenia, co niewątpliwie bardzo martwi akcjonariuszy. Ratunkiem dla firmy miała być Tesla Model 3, czyli pierwsze przystępne cenowo auto tego producenta.
Początkowo nowy projekt faktycznie wzbudził ogromne zainteresowanie, a cena 35 tys. dolarów sprawiła, że posypały się zamówienia. Złożono ich w sumie ponad 500 tys., co przyniosłoby koncernowi ogromne zyski. Niestety pojawiły się poważne problemy z produkcją tego modelu, które spowodowały znaczne opóźnienie w dostawie.
Z ostatnich doniesień wynika, że dopiero w przyszłym roku można spodziewać się większych dostaw, a wielu klientów nie chce tyle czekać. Duża część rezerwacji została więc odwołana, a producent musiał zwrócić klientom 1000 dolarów depozytu, wymaganego podczas składania zamówienia. Z najnowszego raportu wynika, że do końca kwietnia zwrócono już około 23% wszystkich depozytów złożonych w USA.
Możliwe, że w przyszłości znacznie więcej osób zrezygnuje z zakupu tego pojazdu. Tesla ma bowiem nadal duże problemy z jego produkcją. W zeszłym kwartale dostarczyła zaledwie 8180 aut. Jeśli produkcja nie zostanie zwiększona, wiele osób będzie musiało długo poczekać na odbiór własnego elektryka.
Źródło: Recode.net
Technogadżet w liczbach