Szef Apple potwierdza, że sprzedaż iPhone’ów jest niższa od oczekiwanej
Tim Cook oficjalnie potwierdził, że zainteresowanie smartfonami jego firmy jest mniejsze od oczekiwanego. Największe problemy koncern ma w Chinach.
Od dłuższego czasu krążą pogłoski sugerujące, iż sprzedaż smartfonów Apple nie jest tak dobra jak powinna być. Trudno było zweryfikować te doniesienia, gdyż amerykański koncern przezornie, już od jakiegoś czasu nie podaje wyników sprzedaży sprzętu mobilnego. Teraz wiemy jednak na pewno, że doniesienia są prawdziwe. Potwierdził je bowiem sam dyrektor generalny koncernu.
Tim Cook w liście do inwestorów przyznał, że problemy w Chinach mogą mieć wpływ na globalne zyski koncernu. To właśnie ten kraj odpowiada za większą część przychodów koncernu, a jak wiemy, niedawno zakazano tam sprzedaży większości modeli iPhone’ów. Spowodowała to wojna patentowa prowadzona z Qualcommem, któremu udało się przekonać sąd do wprowadzenia zakazu. Obecnie w Chinach dostępne są tylko ubiegłoroczne smartfony koncernu. A dodatkowo podobny zakaz wprowadzono niedawno w Niemczech, choć tam obejmuje on tylko najstarsze modele.
Klienci coraz chętniej kupują smartfony innych producentów
Tim Cook potwierdził również, że w ostatnich trzech miesiącach, sprzedaż iPhone’ów na niektórych rynkach jest niższa od oczekiwanej. Powodów tej sytuacji może być kilka. Jednym i zapewne najważniejszym jest nasycenie rynku. Konkurencja w segmencie urządzeń mobilnych jest bardzo duża, a tymczasem konsumenci nie są skłonni do częstej wymiany sprzętu. Oczywiście nie można też pominąć faktu, że rywale oferują sprzęt tańszy i równie funkcjonalny co amerykański koncern. A tymczasem ceny urządzeń firmy z Cupertino wciąż rosną i niedawno przekroczyły granicę 1000 dolarów. To kwota poza zasięgiem wielu klientów, którzy wolą wybrać coś tańszego.
Nie jest to jeszcze do zmartwień. Apple wciąż radzi sobie bardzo dobrze w wielu krajach. Największe zyski przynoszą koncernowi takie rynki jak USA, Kanada, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Holandia, czy Korea. Zadziwiająco dobrze radzi sobie także w Meksyku, Polsce, Malezji oraz Wietnamie. Jest to jednak sygnał, że być może pora zmienić strategię, gdyż problem może się pogłębiać.
Więcej informacji powinniśmy uzyskać za kilka tygodni, gdy firma opublikuje pełny raport finansowy.
Źródło: Apple.com
Technogadżet w liczbach