Na NFT można nieźle zarobić; ich twórcy zgarnęli w tym roku miliard dolarów
OpenSea ujawniło, że w tym roku twórcy NFT zarobili na tokenach ponad miliard dolarów. Ta kwota nie obejmuje jednak dotacji, różnych zachęt, a także sponsoringu, więc w rzeczywistości może być znacznie większa.
Mimo iż rynek NFT wciąż nie jest uregulowany prawnie i stanowi prawdziwe pole minowe, to jego popularność wciąż rośnie. Popyt na cyfrowe tokeny zwiększa się z roku na rok, gdyż wiele osób lokuje w nich swe oszczędności, traktując jako inwestycję mającą zapewnić im duże zyski. Z tego stanu rzeczy szczególnie zadowoleni są twórcy tokenów, którzy zarabiają na nich gigantyczne pieniądze.
Na tworzeniu NFT można nieźle zarobić
Według OpenSea, jednego z największych rynków handlu tokenami, w tym roku jego twórcy zarobili ponad 1 mld dolarów. To zysk obejmujący okres od 1 stycznia do 23 listopada, a więc na koniec roku może być jeszcze większy.
Jest to imponujący wynik zważywszy na fakt, że powyższa kwota obejmuje tylko przychody z opłat dla twórców, pochodzące z odsprzedaży ich tokenów. Część pieniędzy z kwoty jaką otrzymuje właściciel tokena podczas transakcji sprzedaży, trafia bowiem do jego twórcy. I to właśnie stąd wziął się ten 1,1 mld dolarów. Co ważne, kwota ta nie obejmuje dotacji, różnych zachęt ani sponsoringu, więc zyski twórców mogą być znacznie wyższe.
Co ciekawe, aż 20 procent z tej kwoty wygenerowało 10 najpopularniejszych kolekcji. Warto też dodać, że gdy w 2018 roku powstał standard NFT, nie istniały wówczas opłaty dla twórców. Powstały dopiero później, zachęcając twórców do wspierania rodzącego się rynku.
A jest on bardzo lukratywny, czego przykładem jest to, iż Meta do końca bieżącego roku zapłaci twórcom na Facebooku oraz Instagramie nieco ponad miliard dolarów. Natomiast Patreon w ciągu dziewięciu lat działalności, wypłacił twórcom 3,5 mld dolarów. Z kolei TikTok zapłaci twórcom treści miliard dolarów w ciągu trzech kolejnych lat. Tymczasem twórcy tokenów, zarobili dzięki OpenSea ponad miliard dolarów w ciągu niecałego roku.
A zarabianie na nich jest naprawdę łatwe, gdyż nie trzeba nawet być artystą i wystarczy sprzedawać zdjęcia własnej twarzy. Udowodnił to pewien student z Indonezji, który zmienił w tokeny własne selfie, zarabiając na nich niemal 4 mln zł.
Technogadżet w liczbach