USA zarekwirowało najdroższy na świecie prywatny samolot wart ponad 1,5 mld zł

Amerykańskie władze przejęły najdroższy na świecie prywatny samolot. Maszyna należąca do jednego z rosyjskich oligarchów, warta jest ponad 1,5 mld zł.

W związku z napaścią Rosji na Ukrainę, wiele krajów w ramach nakładanych sankcji gospodarczych, przejmuje ruchomości należące do rosyjskich oligarchów. W tym wyjątkowo luksusowe jachty oraz prywatne samoloty.

Amerykańskie władze zarekwirowały właśnie najdroższy na świecie prywatny samolot, należący do jednego z rosyjskich miliarderów. Ten Boeing 787-8 Dreamliner to wyjątkowo luksusowa maszyna warta 350 mln dolarów, czyli w przeliczeniu ponad 1,5 mld zł.

Według rzecznika FBI, miliarder ukrył samolot za szeregiem firm fasadowych, aby władze nie odkryły, że należy do niego. Zanim maszyna stała się własnością rosyjskiego miliardera, można ją było wynajmować w cenie 74 tys. dolarów za godzinę lotu, gdyż należała do chińskich linii Deer Jet. Samolot może bez lądowania lecieć przez 17 godzin i co pozwala praktycznie połączyć dwa dowolne miasta na naszej planecie.

Gdy jednak oligarcha go nabył, przebudował dostosowując do własnych preferencji, dostosowując poziomem luksusu do 7-gwiazdkoweo hotelu. Na pokładzie znajduje się m.in., galeria, strefa wypoczynkowa, a także biurowa oraz przestrzeń dla załogi. Jest również 18 foteli dla gości i innych urzędników oraz sześć rozkładanych foteli dla ochrony i niań.

Na pokładzie znajduje się też jadalnia z dwoma stołami, przy których może zasiąść równocześnie 12 osób. Jest tam także sala telewizyjna oraz prywatna sypialnia z ogromną i w pełni wyposażoną łazienką oraz garderobą.

To nie jedyna maszyna zarekwirowana temu miliarderowi. Amerykanie zabrali mu również prywatny odrzutowiec Gulfstream G650ER o wartości 50 mln dolarów.

Źródło