Większość brytyjskich firm korzysta z nielegalnego oprogramowania
Krajowe media usiłują nas przekonać, że to w Polsce wiele firm korzysta z pirackiego oprogramowania. Prawda jest jednak taka, że jest to problem także wielu innych krajów, być może nawet większy niż u nas.
Business Software Alliance, to grupa reprezentująca producentów oprogramowania i walcząca z nielegalnym wykorzystywaniem jej programów. BSA opublikowała właśnie dość zaskakujący raport, z którego wynika, że większość małych i średnich firm działających na rynku brytyjskim, nie przejmuje się prawami autorskimi i bez skrępowania korzysta z nielegalnego oprogramowania.
BSA uważa, że takie działanie może stanowić dla firm duże niebezpieczeństwo, bowiem aż 41 małych firm, które zapłaciły za pirackie oprogramowanie wierzy, że ich dane zostały wykorzystane do kradzieży tożsamości, a w 28 procent przypadków, mogła nastąpić kradzież środków z konta bankowego.
Z badania przeprowadzonego na 250 niewielkich firmach wynika, że 33 procent, które kupiło oprogramowanie pirackie, odkryło później, że z ich konta bankowego znikły dodatkowe pieniądze. Natomiast 41 procent twierdzi, że dostawa oprogramowania opóźniła się, lub w ogóle jej nie było.
Mimo tych problemów, firmy uważają, że bardziej opłaca się im kupowanie pirackiego oprogramowania i jedynie około 25 procent stwierdziło, że rozważy zakup legalnych programów, jeśli pozwoli im to zaoszczędzić pieniądze. Co ciekawe, aż 20 procent przebadanych, korzysta z generatorów kluczy, by sfałszować w ten sposób posiadane licencje. Z raportu wynika także, że jedynie połowa małych firm, po odkryciu u nich pirackich programów, zastąpiła je legalnymi, a 27 procent wykupiło legalne klucze.
Częścią problemu może być to, że wiele firm nie posiada wdrożonych właściwych procedur zarządzania licencjami programów. Aż 54 procent przyznało, że nie prowadzi żadnych rejestrów używanego oprogramowania, mimo iż średnia wydatków w tym wypadku wynosi około 17,000 funtów. Dla wielu firm wygodniej jest po prostu pobrać je z sieci, niż komplikować sobie życie dodatkową robotą papierkową.
To jeszcze nic. Na początku bieżącego roku BSA twierdziło, że około połowa wszystkich komputerów używanych na całym świecie, działa na pirackim oprogramowaniu.
Źródło: Reuters.com
Technogadżet w liczbach