Wyrwał córce zęba przy pomocy drona
Wizyty u dentysty potrafią być bardzo kosztowne, więc pewien mieszkaniec Stanów Zjednoczonych postanowił nieco zaoszczędzić, gdy córce należało wyrwać zęba. Zamiast pójść z tym do stomatologa, zrobił to we własnym zakresie, korzystając z drona.
Drony pełnią wiele różnych funkcji, ale chyba jeszcze nigdy dotąd nie przejmowały zadań dentystów i były wykorzystywane do wyrywania zębów. Tymczasem do tego właśnie celu, wykorzystał jedną z tych maszyn pewien Amerykanin. Przymocował do niej mocną nitkę, a następnie rozpędził się i pociągnął zęba.
Mężczyzna użył drona DJI Phantom, by usunąć zęba swej córce. Oczywiście chodziło o mleczaka, więc dziewczynce nic nie groziło i równie dobrze wypadłby sam. Ojciec chciał jednak być bardziej efektowny, dlatego użył w tym celu bezzałogowca. Oczywiście nie omieszkał zarejestrować całego zabiegu na wideo, by potem pochwalić się nim w sieci, a film obejrzało już niemal 150 tysięcy osób.
Moim zdaniem to kompletna głupota, ale ludzie nie takie rzeczy robią dla chwili sławy.
Źródło: Ubergizmo.com
Technogadżet w liczbach