Xiaomi Redmi Note 4 eksplodował w sklepie
W Indiach eksplodował Xiaomi Redmi Note 4. Telefon wybuchł w rękach pracownika sklepu, podczas wkładania do niego karty SIM. Nie był jednak podłączony do ładowarki.
Rano informowałem o eksplozji Galaxy S7 Edge, który wybuchł pewnemu małżeństwu z Idaho. To nie jedyny smartfon, który w ciągu ostatnich kilku dni skończył w płomieniach. Podobny incydent miał miejsce w Indiach, gdzie eksplodował Xiaomi Redmi Note 4.
Telefon wybuchł w dłoniach pracownika sklepu, w momencie wkładania do niego karty SIM. Urządzenie zostało dostarczone przez właściciela, do serwisu w indyjskim mieście Bangalore. Zwykle takie zdarzenia mają miejsce, gdy sprzęt jest podłączony do ładowarki, lecz tym razem tak nie było. Początkowo sugerowano więc, że eksplozję wywołało krótkie spięcie, które mogła spowodować tacka na kartę SIM.
Co ciekawe cale zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu znajdującą się w lokalu, więc możecie je poniżej obejrzeć. Wprawdzie wiele osób wątpiło w prawdziwość filmu, ale Xiaomi India potwierdziło, że faktycznie coś takiego miało miejsce. Firma twierdzi jednak, że telefon został fizycznie uszkodzony.
Urządzenie zostało zakupione 1 czerwca, natomiast 17 lipca właściciel uszkodził sprzęt i jeszcze tego samego dnia przyniósł go do serwisu. Producent zabrał telefon i przeprowadził badanie, z którego wynika, że został uszkodzony przez nieoryginalną ładowarkę, a winę ponosi właściciel. Mimo to Xiaomi zapewniło, że wymieni wadliwy smartfon na nowy.
To kolejny przykład jak wielkie zagrożenie mogą stanowić nieoryginalne ładowarki do smartfonów.
Źródło: Hindustantimes.com
Technogadżet w liczbach