Zoom zagraża również użytkownikom Windowsa i Maca

Zagrożenie ze strony aplikacji Zoom może być większe niż sądziliśmy. Eksperci odkryli luki w aplikacji dotyczące platform Windows oraz Mac, a nie tylko iOS, jak początkowo sądzono.

W ostatnich tygodniach znacznie wzrosła popularność aplikacji Zoom, służącej do organizowania grupowych wideokonferencji. Z powodu kornawirusa, aplikacja służy do zdalnej pracy oraz nauczania. Wykorzystują ją głównie nauczyciele do organizowania lekcji online, gdyż narzędzie pozwala rozmawiać równocześnie ze sporą grupą uczniów. Dodatkową jego zaletą jest funkcja wykrywania, gdy użytkownik zechce przełączyć się na inną aplikację, dla niepoznaki puszczając zapętlone nagranie.

Okazuje się jednak, że aplikacja nie jest tak do końca bezpieczna dla użytkowników. Kilka dni temu eksperci wykryli, że wersja na iOS wysyła dane do Facebooka. Program przesyłał m.in., markę telefonu, lokalizację użytkownika oraz kilka innych danych. Twórcy wprawdzie tłumaczyli, że nie ma tam danych identyfikujących użytkownika, lecz po nagłośnieniu sprawy w mediach zdecydowali o usunięciu tej funkcji.

Wygląda jednak na to, że zagrożenie jest znacznie większe i dotyczy nie tylko platformy iOS, ale też Windowsa i Maca. Hakerzy z grupy Haker Fantascic odkryli bowiem, że aplikacja w wersji dla Windowsa, umożliwia hakerom kradzież poświadczeń, czyli loginów i haseł. To jeszcze nie wszystko. Były haker pracujący dla NSA odkrył bowiem buga umożliwiającego instalację malware na komputerach Mac. Jakby tego było mało, znaleziono kolejny bug, dzięki któremu hakerzy mogą przejąć kontrolę nad mikrofonem i kamerą ofiary.

Zoom na razie nie wydało w tej sprawie żadnego oświadczenia, więc na razie nie wiemy jak wygląda sytuacja. Zapewne firma przygotowuje poprawkę, która załata znalezione luki, lecz trudno powiedzieć kiedy można się jej spodziewać.

Na razie więc najlepiej byłoby wstrzymać się z używaniem aplikacji, przynajmniej dopóki producent odpowiednio jej nie zabezpieczy.

Zoom

Źródło

You may also like...