Activation Lock mogło pomagać hakerom?

Wciąż nie wiadomo dlaczego Apple zdecydowało się bez słowa wyjaśnienia wyłączyć witrynę Activation Lock. Nieoficjalnie mówi się, że powodem tej decyzji była chęć odebrania hakerom narzędzia, pomagającego włamywać się do sprzętu.

Wczoraj informowałem, że Apple wyłączyło witrynę Activation Lock, która pozwalała sprawdzić potencjalnemu nabywcy używanego iPhone’a, czy interesujące go urządzenie nie było kradzione.



Firma z Cupertino wprawdzie wciąż milczy na temat przyczyn swej decyzji. Media spekulują jednak, że jej powodem mogła być chęć wytrącenia hakerom z dłoni narzędzia pozwalającego obchodzić zabezpieczeń sprzętu i uzyskiwać do niego dostępu.

Oczywiście sama strona nie mogła bezpośrednio umożliwiać włamywania się do iPhone’a czy iPada. Przestępca mógł jednak wykorzystywać ją do weryfikacji numeru seryjnego sprzętu, połączonego z Apple ID. Innymi słowy, używając tej witryny, złodzieje mogli zdobywać poprawne numery seryjne urządzeń, które następnie wykorzystywali do odblokowywania smartfonów i tabletów, zablokowanych uprzednio przez Activation Lock.

Nie można wykluczyć, że ta właśnie metoda była powodem fali błędów, które dotknęły właścicieli iPhone’ów w okolicach września ubiegłego roku. Wówczas wielu z nich otrzymało powiadomienia informujące, że ich urządzenie powiązane jest z innym numerem Apple ID, który nie należy do nich.

Oczywiście to tylko domysły, które jednak mogą tłumaczyć nagłe wyłączenie strony oraz brak wyjaśnień ze strony Apple, dotyczących całej sprawy.

Źródło: Slashgear.com

You may also like...