AirPods dominują na rynku słuchawek
Z najnowszego raportu firmy badawczej NPD Group wynika, że AirPods dominuje na amerykańskim rynku słuchawek bezprzewodowych. Większość tamtejszych konsumentów wybiera właśnie ten produkt.
Gdy Apple ogłosiło rezygnację z gniazda słuchawkowego, wielu fanów marki bardzo się z tego powodu oburzyło. Pojawiały się nawet petycje domagające się rezygnacji z tego pomysłu, ale niczego to nie zmieniło.
Potem Apple zaprezentowało słuchawki AirPods, które miały bardzo wysoką cenę i to również wzbudziło wiele kontrowersji. Pojawiły się głosy, że sprzęt jest zdecydowanie zbyt drogi w porównaniu do oferowanych możliwości. Może i jest drogi, co nie zmienia faktu, że okazał się strzałem w dziesiątkę i sprzedaje się rewelacyjnie.
Z najnowszego raportu przygotowanego przez firmę badawczą NPD Group wynika, że AirPods dominuje na amerykański rynku słuchawek bezprzewodowych. Ich udział wynosi bowiem aż 85%, a wielu użytkowników ceni zapewniany przez sprzęt dostęp do Siir. To sprawia, że uważane są za przedłużenie telefonu.
NPD wierzy, że popularność słuchawek to zasługa przede wszystkim chipu W1, który w porównaniu do Bluetooth, zapewnia znacznie szybsze i bezproblemowe parowanie ich ze smartfonem. Spory udział ma w tym również fakt, że są produktem Apple.
Co ciekawe AirPods wciąż są trudno dostępnym produktem. Nie wiadomo jednak, czy ma to związek z dużym popytem, czy też chodzi o jakieś problemy produkcyjne.
Źródło: 9to5mac.com
Technogadżet w liczbach