Amerykańska Marynarka testuje nową broń laserową

US Navy potwierdza testy najnowszej broni laserowej. Działo laserowe zamontowane na okręcie jest tak potężne, że może strącać lecące samoloty.

Za kilka lat pole walki będzie wyglądało zupełnie inaczej niż obecnie. Zamiast ostrzału za pomocą konwencjonalnych pocisków, armie będą wykorzystywały promienie laserowe o dużej sile rażenia. Wbrew pozorom taka wizja wcale nie jest zbyt odległa gdyż wojskowe laboratoria pracują nad takim uzbrojeniem od kilku lat i mają coraz lepsze prototypy.

US Navy pochwaliło się właśnie testami swej najnowszej broni laserowej. Marynarka od kilku lat sprawdza możliwości tego typu uzbrojenia, lecz dotychczasowe jej wersje pozwalały jedynie strącać niewielkie drony. Najnowszy model ma już wystarczającą moc, by w czasie lotu strącić samolot.

Na poniższym wideo widzimy okręt USS Portland, który wystrzeliwuje z wysokoenergetycznej broni laserowej, strącając w locie drona. Wojsko nie podało dokładnej lokalizacji demonstracji działania broni LWSD, ujawniając jedynie, że test miał miejsce 16 maja na Pacyfiku. Nie zdradzono również mocy testowanego lasera. Bazując jednak na raporcie Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych z 2018 roku, można założyć, że był to 150 kW laser.

Działo laserowe może być niezwykle skuteczną bronią w walce z przeciwnikiem. Jego dużym atutem jest szybkość promienia światła, który w ułamku sekundy dociera do celu. Zaletą jest też duża moc tego uzbrojenia, a także niższy koszt eksploatacji. Oczywiście jest to uzbrojenie bliskiego zasięgu, ale może być też mobilne, gdyż da się je zamontować na samochodach.

Źródło