Apple buduje w Kalifornii gigantyczną baterię

Apple zdradziło plany budowy w Kalifornii gigantycznej baterii. Posłuży ona do magazynowania energii pochodzącej z pobliskiej 150 MW farmy słonecznej.

Farmy słoneczne i wiatrowe są niewątpliwie bardzo ciekawym pomysłem na produkcję taniej i czystej energii elektrycznej, ale mają istotną wadę. Istnieje bowiem spory problem z magazynowaniem wytwarzanej tam energii, co nieco obniża efektywność tych rozwiązań. Obecnie coraz częściej buduje się jednak olbrzymie baterie, w których można łatwo przechowywać prąd z wiatraków oraz słońca, a następnie szybko wykorzystywać gdy jest najbardziej potrzebny.

Budową takich ogromnych baterii zajmuje się już kilka firm, a kolejną jest Apple. Koncern poinformował właśnie o planach budowy takiego akumulatora na terenie Kalifornii. Powstanie on w pobliżu 150 MW farmy solarnej, przechowując produkowaną przez nią energię do późniejszego wykorzystania.

Koncern wyjaśnia, że nowa bateria pozwoli zmagazynować 240 MWh energii, wystarczającej do zasilenia przez cały dzień aż 7000 gospodarstw domowych.

Dodam, że firma z Cupertino nie jest jedyną która realizuje takie projekty. Na początku marca Tesla zapowiedziała budowę podobnego kompleksu w Teksasie, który będzie mógł magazynować 100 MW energii. To wystarczająca ilość, by zaspokoić potrzeby 20 tys. przeciętnych gospodarstw domowych podczas letniego dnia.

Źródło