iPhone może mieć problem z GPSem oraz zegarkiem

Apple zachęca użytkowników starszych iPhone’ów oraz iPadów do instalacji najnowszych aktualizacji. Unikną w ten sposób problemów z GPS’em oraz działaniem zegarka i kalendarza.

W ostatnich miesiącach pojawiło się sporo problemów z działaniem sprzętu Apple, związanych głównie z najnowszą aktualizacją iOS 13. Nowa wersja systemu powodowała nadmierne wyczerpywanie się baterii, problemy z łącznością oraz wiele innych bugów. Teraz pojawił się kolejny problem, za którego winy tym razem nie ponosi Apple.

Apple ostrzega przed problemami z GPS’em

Firma z Cupertino ostrzega użytkowników starszych modeli sprzętu, że mogą wystąpić w nim problemy z GPS’em, zegarkiem oraz kalendarzem. Sprawa dotyczy iPhone’a 5 oraz wcześniejszych modeli smartfonów, a także tabletów od iPada 4 w dół. Nie jest przy tym związana z konkretną wersją oprogramowania, gdyż dotyczy urządzeń od iOS 9.3.6, aż do iOS 10.3.4.

Problem objawia się m.in., wadliwie działającym GPS’em, który nie będzie podawał dokładnej pozycji. To może dać się we znaki wszystkim użytkownikom wykorzystującym swe tablety i smartfony jako nawigacje. To jednak nie wszystko. Spowoduje bowiem błędne wyświetlanie aktualnej godziny oraz daty. To już jest poważniejsza sprawa, gdyż może przeszkadzać w aktualizowaniu urządzenia oraz synchronizacji z różnymi usługami jak iCloud oraz serwery pocztowe.

Apple sugeruje użytkownikom by zainstalowali najnowszą aktualizację i najlepiej zrobili to do 3 listopada. Jeśli tego nie zrobią, wówczas pojawią się problemy z GPS’em oraz datą i godziną.

Należy tu wyjaśnić, że powyższy problem nie wynikł z winy Apple, lecz ogólnie z konstrukcji systemu GPS. Technologia globalnego pozycjonowania liczy tygodnie przy pomocy 10-bitowego systemu, więc wartości te odlicza od 0 do 1023. Gdy urządzenie wejdzie w 1024 tydzień, jeśli nie otrzyma aktualizacji, wówczas licznik może się przekręcić. To sprawi, że GPS przestanie działać prawidłowo. Pierwszy licznik GPS uruchomiono 6 stycznia 1980 roku, więc 21 sierpnia 1999 roku trzeba go było po raz pierwszy zrestartować. Drugi taki restart odbył się 6 kwietnia 2019 roku.

Zapewne jesteście ciekawi dlaczego więc Apple mówi o 3 listopada. Otóż niektórzy producenci sprzętu i twórcy oprogramowania mogli zrestartować swe liczniki znacznie później. Na przykład gdy skompilowano oprogramowanie GPS i wysłano je do urządzeń. Dlatego też Apple wyliczyło deadline na 3 listopada.

Musimy też pamiętać, że problem nie dotyczy tylko smartfonów i tabletów. Ale ogólnie starszych modeli nawigacji, w tym także instalowanych fabrycznie w samochodach osobowych.

Źródło