Apple pozwane na 750 mln funtów za spowalnianie starszych iPhone’ow

Sprawa dławienia starszych iPhone’ów wciąż może być dla Apple problemem. Jeden z aktywistów pozwał amerykański koncern, domagając się od niego 750 mln funtów odszkodowania.

Jak wszyscy pamiętamy, w 2017 roku na jaw wyszła afera związana dławieniem starszych modeli smartfonów, którym Apple celowo ograniczało wydajność. Firma dość szybko przyznała się do swych działań wyjaśniając, że robiła to w trosce o swych klientów. Chodziło o to, by uniknąć sytuacji wyłączania telefonu spowodowanego zbyt dużym obciążeniem zużytych już akumulatorów.

Gdy sprawa wyszła na jaw, rozpętała się ogromna burza i posypały się pozwy przeciwko firmie, wytoczone przez wściekłych klientów. Koncern próbował załagodzić sprawę organizując akcję wymiany akumulatorów w starszych telefonach, ale niewiele to pomogło. Marka koncernu poważnie ucierpiała, zaś kolejne procesy sądowe spowodowały niemałe straty. Kosztowały już firmę kilkaset milionów dolarów.

Wygląda jednak na to, że straty wynikające z dławienia smartfonów, mogą być dla koncernu znacznie większe. Jeden z brytyjskich aktywistów pozwał właśnie firmę z Cupertino, domagając się od niej 750 mln funtów tytułem odszkodowania. Aktywista złożył pozew w Trybunale Apelacyjnym ds. Konkurencji. Jeśli ten wyda zgodę na proces, firma być może będzie musiała wypłacić odszkodowanie około 25 mln użytkownikom, których sprawa dotyczy.

Według autora pozwu, koncern nie ujawnił wcześniej użytkownikom możliwości ograniczania przepustowości. Firma chciała bowiem ukryć niezdolność starych baterii iPhone’a do nadążania za nowymi wymaganiami, które nałożył na nie producent.

Zamiast honorowego działania w postaci zaoferowania bezpłatnej wymiany baterii, naprawy sprzętu lub odszkodowania, firma wprowadziła klientów w błąd. Ukryła bowiem w aktualizacjach oprogramowania narzędzie, które spowalniało urządzenia nawet o 58%. Niewykluczone, że amerykański koncern będzie dążył do ugody, która pozwoli nieco ograniczyć straty. W 2020 roku, w ramach podobnej ugody musiał wypłacić klientom 500 mln dolarów.

Źródło