BMW i Audi kończą z autami w abonamencie
BMW oraz Audi kończą programy dające dostęp do samochodów w ramach abonamentu. Nie podano oficjalnej przyczyny tej decyzji, ale można domyślać się, że zainteresowanie usługą nie było duże.
Zakup nowego samochodu przekracza zdolności finansowe większości konsumentów. Pojawiają się więc propozycje zakupu na kredyt lub leasingu, jednak w ostatnich latach doszedł też zupełnie nowy sposób dostępu do aut. Chodzi oczywiście o programy abonamentowe, bardzo zbliżone zasadami do wynajmu długoterminowego.
Konsument płacąc abonament w określonej wysokości miał dostęp do wybranego pojazdu, mogąc z niego swobodnie korzystać. Program dawał też możliwość wymiany wybranego modelu na inny, gdy obecny już nam się znudził. Teoretycznie była to więc dość ciekawa oferta, pozwalająca co jakiś czas jeździć zupełnie nowym samochodem.
Takie programy uruchomiło m.in., BMW, Audi oraz Mercedes-Benz. Ten ostatni dość szybko jednak go zakończył, tłumacząc niezbyt dużym zainteresowaniem ze strony konsumentów. Na podobny krok teraz zdecydowały się również pozostałe niemieckie marki.
BMW ogłosiło właśnie zakończenie programu Access by BMW. Firma wprawdzie nigdy nie ujawniła liczby subskrybentów, zapewniając jednak, że nigdy nie planowała wychodzić z nim poza fazę pilotażową. Bawarska marka oferowała dwa poziomy subskrypcji, przy czym najniższy kosztował 2000 dolarów miesięcznie i oferował sedany serii 4 oraz 5, a także SUV’a X5. Osoby poszukujące większych emocji podczas jazdy, za 3700 dolarów miesięcznie mogły pojeździć modelami M4, M5, M6 oraz X5M.
Ani BMW, ani Audi nie wyjaśniły dlaczego zamykają programy, ale brak zainteresowania może być główną przyczyną tej decyzji. Wprawdzie wielu producentów aut wycofało się z tego pomysłu, to sukces na tym polu udało się osiągnąć marce Porsche. Program abonamentowy niemieckiej marki świetnie sobie radzi i wciąż przyciąga nowych klientów pragnących pojeździć jej sportowymi autami.
Technogadżet w liczbach