Domino’s rozszerza namierzanie pizzy o kolejne miasta

Sieć pizzeri Domino’s zwiększa dostępność usługi namierzania pizzy za pomocą GPS. Do końca roku będzie dostępna w niemal 25 procentach wszystkich jej lokali, znajdujących się w na terenie Stanów Zjednoczonych.

Gdy zamawiamy pizzę, która zaspokoi nasz głód, długi czas dostawy potrafi nas poważnie irytować. Najgorsze jest bowiem to, że nie wiemy gdzie jest nasz posiłek i jak długo musimy czekać aż pojawi się na naszym stole.

Sieć Domino’s postanowiła rozwiązać ten problem za pomocą GPS’u. Na początku roku uruchomiła w USA funkcję pozwalającą klientowi na bieżąco śledzić lokalizację jego posiłku za pomocą mobilnej aplikacji. Dzięki temu nabywca doskonale wie jak długo musi jeszcze czekać. Początkowo nowa opcja była oferowana tylko w kilku amerykańskich miastach, ale firma poinformowała o planach rozszerzenia jej dostępności. Do końca roku będzie można z niej skorzystać w niemal 25 procent wszystkich lokali.

To jeszcze nie koniec udogodnień dla klientów. Każdy konsument oprócz śledzenia pizzy, będzie też otrzymywał powiadomienia tekstowe. Gdy pizza znajdzie się od 2 minuty od naszego mieszkania, otrzyma odpowiednią informację. Dostanie również komunikat, gdy posiłek opuści restaurację.

Domino’s nie ogranicza się jednak tylko do śledzenia pizzy, lecz pracuje nad innymi nowinkami technologicznymi. W Houston prowadzono również testy autonomicznych dostawców, które za jakiś czas będą dowoziły klientom pizzę.

Źródło