Samsung ma problem z produkcją Galaxy Note 10. Wszystko przez Japonię

Spór pomiędzy Koreą Południową i Japonią może ograniczyć dostępność najnowszego Galaxy Note 10. A premiera sprzętu jest coraz bliżej.

Kilka tygodni temu pisałem o planach Japonii dotyczących ograniczenia eksportu do Korei Południowej kluczowych materiałów używanych do produkcji smartfonów. Sprawa dotyczy odszkodowań za przymusową pracę podczas II wojny światowej i wygląda na to, że może mieć poważny wpływ na najnowszy sprzęt Samsunga.

Koreańskie media donoszą, że Samsung ograniczył aż 10 procent produkcję procesora Exynos, który trafi do modelu Galaxy Note 10. Kluczowe składniki do jego wytwarzania pochodzą bowiem od japońskich firm, takich jak Sumitomo Chemical. Tymczasem rząd Kraju Kwitnącej Wiśni zdecydował o ograniczeniu ich eksportu do Korei. Jeśli problemu nie uda się szybko rozwiązać, może to poważnie ograniczyć dostępność nowego sprzętu. Szczególnie w Europie, gdzie zwyczajowo trafia wersja posiadająca procesor Exynos.

Samsung ma nóż na gardle, gdyż premiera nowego produktu odbędzie się już za nieco ponad miesiąc. Jej opóźnienie jest raczej mało prawdopodobne, gdyż producent na pewno posiada w swych magazynach zapasy materiałów. Jednak nie wystarczy ich na zaplanowaną produkcję wszystkich egzemplarzy, więc trudności z nabyciem sprzętu są już całkiem realne. Dla Samsunga będzie to oznaczało spore straty finansowe, gdyż klienci nie będą czekać i po prostu pójdą do konkurencji.

Źródło: Theinvestor.co.kr