Problemy z GPS’em w smartfonach Galaxy S20
Na długiej liście problemów ze smartfonami Galaxy S20 pojawił się właśnie kolejny. Najnowszy kłopot dotyczy GSP’u, który ma trudności z zablokowaniem się na pozycji użytkownika.
Najnowszy flagowiec Samsunga z rodziny Galaxy S20 nie jest szczególnie dopracowanym sprzętem. Smartfon sprawia swym użytkownikom masę większych lub mniejszych problemów, które poważnie obniżają komfort użytkowania. Wśród nich są m.in., trudności z ładowaniem bezprzewodowym, zawieszanie się aparatów itp. Jakby tego było mało, właśnie doszedł kolejny związany z GPS’em.
Galaxy S20 łapie satelity przez kilkanaście minut
Posiadacze urządzeń twierdzą, że mają one poważny problem z zablokowaniem się na pozycji użytkownika, co jest niezbędne do prawidłowego działania systemu. Wielu z nich twierdzi, że telefon potrzebuje nawet przez 10-15 minut, by zablokować się na satelitach. Co gorsza, nawet gdy uda się już to zrobić, nawigacja wciąż jest bezużyteczna, gdyż potrafi samodzielnie przeskakiwać do różnych pozycji.
Nie wiemy czy wadliwe działanie sprzętu prawdopodobnie ma związek z błędem oprogramowania. Ale standardowe sposoby radzenia sobie z problemami w tym wypadku nie działają, a więc restart, czyszczenie danych aplikacji nie są skuteczne. Niektórzy twierdzą, że pomaga czasowe wyłączenie modemu 5G, ale nawet po przełączeniu się na 4G, problem po pewnym czasie powraca. Dodam też, że kłopot dotyczy wszystkich wariantów modelu Galaxy S20, aczkolwiek wydaje się ograniczać tylko do modelu ze Snapdragonem. Na razie nie ma bowiem zgłoszeń od posiadaczy wersji z Exynosem.
Niektóre osoby twierdzą, że Samsung wymienił im sprzęt, ale problem powrócił także w nowym egzemplarzu.
Producent musi więc ostro popracować nad rozwiązaniem problemu, który jest niezwykle poważny. Brak GPS’u uniemożliwia bowiem korzystanie z takich aplikacji jak Google Maps, czy Waze, ale może być kłopot z mediami społecznościowymi.
Technogadżet w liczbach