Hulajnoga dla prawdziwego twardziela; nie każdy odważy się nią jechać

Typowa hulajnoga nie wjedzie w każdy teren, ze względu na słaby silnik i małe koła. Tymczasem ta wersja popularnego pojazdu, z pewnością pokona jednak każdą przeszkodę.

Hulajnogi, które od paru lat są częstym widokiem na ulicach, są świetnym środkiem transportu, umożliwiającym dojazdy do pracy lub szkoły. Oczywiście tak jak każdy pojazd, można je przerobić, by np. zwiększyć prędkość lub udźwig oraz polepszyć właściwości jezdne. Czasem autorzy takich przeróbek potrafią jednak iść na całość i tworzą coś, czego byśmy nie oczekiwali.

Tak właśnie zrobił tiktoker Brost Builds, zajmujący się przeróbkami różnych pojazdów. Tym razem zapragnął mieć hulajnogę, której nie będzie miał nikt inny. Tak powstał pojazd, który bez wątpienia różni się od typowych jednośladów dostępnych w sklepach.

Wyposażono go w wykonaną na zamówienie ramię oraz przedni widelec, stanowiące punkty mocowań dla dwóch łożysk kół samochodowych z pickupów GM. Pozwoliło to zamontować również koła pochodzące z półciężarówki, obute w 35-calowe opony. Oczywiście taka konstrukcja swoje waży, dlatego zwykły elektryczny silnik mógłby mieć problemy z jej ruszeniem. Konstruktor zamontował więc spalinowy silnik o pojemności 212 cm3 i mocy około 7 KM.

Nie wydaje się to wiele, ale przy odpowiednim przełożeniu powinien sobie poradzić z tym kolosem. Niestety projekt nie jest jeszcze w pełni dopracowany. Jego autor narzeka bowiem na rozciąganie oraz pękanie łańcucha napędowego, więc wymaga to jeszcze dopracowania. W dalszej kolejności hulajnoga otrzyma odpowiednie zawieszenie, by radziła sobie w terenie. Na razie takowego nie posiada i jazda nią nie należy do przyjemności.

Pojazd wprawdzie nie jest zbyt praktyczny. Ale takie projekty nie realizuje się po to, by jeździć na co dzień, lecz wyłącznie dla zabawy, gdyż budziłaby postrach na ścieżce rowerowej. A do tego ta monstrualna hulajnoga nadaje się znakomicie.