Bug w iOS 13.4 czyni VPN bezużytecznym
iOS 13.4 pojawił się zaledwie kilka dni temu, a już znaleziono w nim poważny błąd. Dotyczy on VPN’ów i sprawia, że stają się praktycznie bezużyteczne.
iOS 13 to bez wątpienia najbardziej problematyczna z wersji systemów opracowanych przez inżynierów Apple. Lista zawartych w nich błędów jest niezwykle długa, przez co system sprawia użytkownikom mnóstwo kłopotów. Niestety kolejne aktualizacje mobilnej platformy zamiast polepszyć sytuację, dodatkowo ją pogarszają.
W zeszłym tygodniu Apple wypuściło iOS 13.4, która dawała użytkownikom sprzętu nadzieję na naprawienie wielu uciążliwych błędów. Niestety zgodnie z tradycyjną producenta, przyniosła też kilka nowych, a jeden z nich jest szczególnie istotny. Zagraża bowiem prywatności użytkowników w sieci, czyniąc jej ochronę bezużyteczną.
Błąd w nowym systemie wykryła firma Proton, dostarczająca usługę VPN umożliwiającą ochronę swej prywatności. Jej eksperci odnaleźli istotną lukę w systemie bezpieczeństwa, która czyni VPN’y praktycznie bezużytecznymi. Jak wiadomo tego typu usług maskują nasze IP, chroniąc tym samym fizyczną lokalizację. Tymczasem w iOS 13.4 niezabezpieczone połączenie nie jest zamykane w momencie uruchomienia VPN. Może działać przez wiele godzin poza tunelem VPN, a więc lokalizacja użytkownika wcale nie jest chroniona.
Co ciekawe Proton odkryło błąd już w iOS 13.3.1 i poinformowało o tym amerykański koncern. Firma więc doskonale wiedziała o luce i niczego z nią nie zrobiła, mimo że miała na to niemal dwa miesiące.
Na szczęście istnieje sposób pozwalający poradzić sobie z tą luką. Należy przed uruchomieniem VPN’u zamknąć wszystkie połączenia. Po prostu przed odpaleniem aplikacji, trzeba na chwilę ręcznie przestawić telefon w tryb samolotowy.
Technogadżet w liczbach