ESA pokazała projekt kapsuły hibernacyjnej
Europejska Agencja Komiczna pokazała jak może wyglądać kapsuła hibernacyjna. Dzięki niej astronauci będą mogli odbywać długie loty kosmiczne, nie starzejąc się jak na Ziemi.
Wielu fanów gatunku doskonale zna koncepcję kapsuł hibernacyjnych. Bohaterowie filmów, seriali czy książek, wykorzystują ją do długich lotów kosmicznych. W ten sposób mogą uczestniczyć w podróżach trwających setki lat. Kapsuły zatrzymują bowiem starzenie się, więc bohaterowie po dotarciu na miejsce wciąż żyją, nawet jeśli podróż trwała setki lat.
Ludzkość prędzej czy później też wyruszy do gwiazd. Odległości dzielące nas od światów nadających się do zamieszkania są jednak zbyt duże, by dało się tam dotrzeć w ciągu jednego życia. Zamiast więc budować ogromne wielopokoleniowe statki kolonizacyjne i zabierać mnóstwo zapasów, lepszym wyjściem będzie stworzenie technologii hibernacji.
Europejska Agencja Kosmiczna już nad tym pracuje i pokazała właśnie dwa obrazki koncepcyjne takich kapsuł. Grafiki są efektem prac zespołu Concurrent Design Facility, którego zadaniem jest ocena zastosowania hibernacji podczas podróży do odległych planet, takich jak Mars.
Kapsuła hibernacyjna ułatwi podróż na Marsa
Podróż na Czerwoną Planetę trwa bowiem kilka miesięcy w jedną stronę, podczas której astronauci potrzebują pożywienia, tlenu i przestrzeni. Gdyby jednak udało się ich zahibernować, pozwoliłoby to ograniczyć zapotrzebowanie na kalorie oraz zminimalizować przestrzeń. Dzięki technologii można by budować mniejsze statki, które powstawałyby szybciej i były znacznie tańsze.
Jeden z przedstawionych konceptów zakłada wykorzystanie indywidualnych kapsuł, które oprócz hibernacji, mogłyby pełnić funkcję niewielkich kabin. Astronauci przebywaliby w nich po przebudzeniu, a dodatkowo chroniłyby ich przed promieniowaniem kosmicznym. Oczywiście przed podróżą musieliby wcześniej odpowiednio się najeść, by zapewnić organizmowi składniki odżywcze na czas podróży.
Według założeń, hibernacja pozwoliłaby zachować masę mięśniową oraz kostną, zaś powrót do zdrowia po jej zakończeniu, wyniósłby tylko 21 dni. Kto w takim razie sterowałby statkiem podczas snu astronautów? Różnego rodzaju systemy wspierane przez sztuczną inteligencję.
Oczywiście to co pokazała ESA to jedynie koncept. Zanim bowiem tego typu technologia będzie gotowa do użytku, minie zapewne wiele dekad.
Technogadżet w liczbach