Microsoft płaci firmom za tworzenie oprogramowania pod WP8
Posiadanie mało popularnego systemu operacyjnego, to wielki problem, ponieważ programiści sami z siebie nie będą tworzyć nań oprogramowania, gdyż nic na tym nie zarobią. Ale jeśli dysponuje się niemal nieograniczonymi funduszami, można ten problem załatwić.
O czym mowa? Oczywiście o Microsofcie, którego Windows Phone 8 wzbudza raczej małe zainteresowanie, więc amerykański gigant musi uciekać się do różnych sztuczek, by skłonić programistów do tworzenia software’u. Owe sztuczki to po prostu sypnięcie kasą i to całkiem sporą.
Jak donosi Businesweek, gigant z Redmond płaci firmom ponad 100,000 dolarów, by zechciały zająć się produkcją aplikacji dla jego mobilnego systemu. Wbrew pozorom nie jest to wcale plotka, lecz informacja oficjalnie potwierdzona przez samego Thoma Gruhlera, szefa marketingu Windows Phone.
Niestety nie dowiedzieliśmy się od niego, jakie firmy otrzymują takie dofinansowanie, ani też jakie aplikacje powstają dzięki dotacjom. Wiemy za to, że nie jest to jedyny taki program, gdyż w marcu można było usłyszeć, że Microsoft każdemu producentowi aplikacji, którego dzieło zostanie zatwierdzone i trafi do Windows Phone Store, zapłaci od razu 100 dolarów. I to za każdy program.
MS ma jeszcze jedną marchewkę dla producentów. Otóż każda firma, której aplikacja zarobi ponad 25,000 dolarów, może liczyć na aż 80 procentową prowizję z jej sprzedaży, czyli o 10 procent wyższą, niż u Apple.
Programy zachęty przynoszą chyba efekty, bowiem na Windows Phone 8 jest już dostępnych 145,000 aplikacji.
Źródło: Arstechnica.com
Technogadżet w liczbach