Midea M7 Pro – nowoczesny odkurzacz za niewielkie pieniądze
Firma Midea Group wprowadziła dziś na rynek swój najnowszy zrobotyzowany odkurzacz Midea M7 Pro. Sprzęt jest modelem budżetowym, który kosztuje jedyne 1499 zł.
Jeszcze kilka lat temu odkurzacz robot był prawdziwą nowinką technologiczną kosztującą ogromne pieniądze. Ceny nierzadko przekraczające 4 tys. zł, sprawiały, że nielicznych było stać na zakup takiego gadżetu. Obecnie nie wzbudzają już takich emocji, a dzięki ogromnej konkurencji ich ceny stały się znacznie bardziej przystępne.
Kolejne urządzenie tego typu wprowadziła dziś na rynek firma Midea Group, jeden z największych producentów robotów i sprzętu domowego. Model Midea M7 Pro od dziś można kupić m.in., na polskim rynku w cenie 1499 zł.
Midea M7 Pro sprzątnie dywany i wymyje podłogi
Mimo niskiej ceny, jest to bardzo nowoczesny sprzęt łączący w sobie funkcje odkurzacza oraz mopa, który na mokro zmyje nasze podłogi. Wyposażono go w zaawansowany japoński silnik Nidec BLDC, który optymalizuje przepływ powietrza zapewniają dużą siłę ssania na poziomie aż 4000 pa. A dzięki podwójnym szczotkom, urządzenie zbierze wszystkie zanieczyszczenia znajdujące się na jego drodze. Według producenta jego efektywność czyszczenia wynosi aż 94 procent.
Robot z łatwością poradzi sobie z kurzem, okruchami jedzenia, włosami, sierścią, itp. 450 ml pojemnik na brud sprawia natomiast, że nie trzeba go zbyt często opróżniać, zaś trójwarstwowy filtr przeciwpyłowy zatrzymuje wszelkie zanieczyszczenia.
Jak już wspomniałem, produkt nie tylko sprząta, ale również mopuje. Posiada wibracyjny mop o dużej częstotliwości wynoszącej 500 wibracji na minutę, który nie tylko zostawia podłogi czyste i lśniące. Usuwa również z kafelków zaschnięte plamy z herbaty, kawy, ketchupu itp.
Cicha praca
Producent zadbał też o ograniczenie hałasu, aby praca urządzenia nie była uciążliwa. Wyposażono go więc w specjalną izolację, a także system absorbujący drgania, dzięki którym nawet wibracje o dużej częstotliwości nie są zbyt głośne. Podczas działania robot emituje hałas wynoszący jedynie 65 dB. Oczywiście można go dodatkowo zredukować włączając specjalny tryb cichy. Wówczas jego praca nie będzie zupełnie przeszkadzała domownikom.
Midea M7 Pro posiada na swym pokładzie nowoczesną technologię nawigacyjną. Robot dysponuje piątą generacją lasera skanującego otoczenie w promieniu 8 m, który przesyła dane do aplikacji MSmartLife. Tam powstaje inteligentna mapa domu, dzięki której robot w taki sposób planuje swą trasę, by zapewnić jak największą efektywność sprzątania. Maszyna potrafi też wspinać się na przeszkody o wysokości aż 2,2 cm, więc niestraszne są jej wysokie progi oddzielające pokoje. A dzięki smukłej obudowie, z łatwością sprzątnie przestrzeń pod sofą, stolikiem do kawy itp.
Aplikacja pozwala też ręcznie kontrolować urządzenie. Przy jej pomocy możemy programować trasę, ustalać wirtualne ściany, wyłączać określone obszary, a także określać które miejsca należy dokładnie sprzątnąć.
Zaletą sprzętu jest bateria o pojemności aż 5200 mAh, która na jednym ładowaniu zapewnia do 3 godzin nieprzerwanej pracy. Robot oczywiście samodzielnie potrafi ją naładować we własnej stacji dokującej. Gdy natomiast energii zabraknie mu w środku sprzątania, po naładowaniu akumulatora podejmie pracę w miejscu, w którym ją przerwał.
Midea M7 Pro oferowany jest w Rosji, Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii oraz Polsce. W naszym kraju sprzęt dostaniemy w cenie 1499 zł..
Technogadżet w liczbach