Nintendo pozwane za problemy z kontrolerami Joy-Con

Jedna z amerykańskich kancelarii, w imieniu swych klientów wytoczyła zbiorowy proces koncernowi Nintendo. Sprawa dotyczy kontrolerów Joy-Con do konsoli Nintendo Switch.

Użytkownicy konsoli Nintendo Switch od dawna mają problem z kontrolerami Joy-Con. Ich analogowe gałki rejestrują bowiem ruch, którego użytkownik nie wykonał, co oczywiście utrudnia zabawę. Posiadacze sprzętu japońskiej marki muszą albo przyzwyczaić się do takiego zachowania sprztętu, albo odesłać kontrolery do naprawy. Problem w tym, że producent nie uznaje tego oficjalnie za wadę i nie chce naprawiać za darmo w ramach obowiązującej gwarancji.

Użytkownicy dość mają już takiego traktowania przez producenta, więc wytoczyli mu zbiorowy proces. Zrobiła to w ich imieniu kancelaria Chimicles Schwartz Kriner & Donaldson-Smith. W pozwie (https://chimicles.com/cskd-files-class-action-lawsuit-against-nintendo-of-america-inc-relating-to-joy-con-drifting-issues/) możemy przeczytać, że Nintendo sprzedaje kontrolery Joy-Con mimo świadomości że są wadliwe. Wniosek mówi również, że producent nie chce ich naprawiać za darmo, choć doskonale wie, że skala problemu jest bardzo duża.

Pozywający twierdzą, że Nintnendo narusza tym obwiązujące w Kalifornii przepisy, a także stanowe oraz federalne przepisy dotyczące napraw gwarancyjnych. Oskarżają też firmę o wprowadzenie w błąd, naruszenie warunków gwarancji i bezpodstawne wzbogacenie. Adwokacji domagają się pokrycia strat finansowych poniesionych przez użytkowników.

Nintendo twierdzi, że dotąd sprzedało 35 mln konsol na całym świecie, nie licząc dodatkowej sprzedaży kontrolerów. Firma zaznacza, że jedynie niewielka liczba osób ma problemy ze sprzętem, więc problem nie jest aż tak duży. Proces może jednak niemało kosztować japoński koncern. Jeśli sąd przyzna rację poszkodowanym, wówczas firma będzie musiała zwrócić im pieniądze za kupiony sprzęt.

Nintendo Switch

Źródło: Gizmodo.com

You may also like...