NuScale rozpoczyna produkcję modularnego reaktora atomowego o mocy 77 MW
Firma NuScale uzyskała oficjalną zgodę na rozpoczęcie seryjnej produkcji pierwszego w pełni modularnego reaktora atomowego. Będzie produkować 77 MW energii, wykorzystując w tym celu parę.
Kryzys energetyczny spowodował przyspieszenie prac rozwojowych nad niewielkimi, modularnymi reaktorami atomowymi, które mogą zasilać całe osiedla. Kilka dni temu informowałem o jednej z pierwszych tego typu konstrukcji, która nazwa się Kaleidos. W niedalekiej przyszłości takich reaktorów pojawi się znacznie więcej.
Amerykańska Komisja Dozoru Jądrowego wydała certyfikat dla niewielkiego i w pełni modularnego reaktora atomowego. Otrzymała ją firma NuScale, która będzie mogła wkrótce rozpocząć jego seryjną produkcję.
Reaktor zaprojektowany przez inżynierów NuScale ma modularną konstrukcję, a każdy z modułów ma 20 m wysokości oraz 2,7 m średnicy. Taki moduł może generować 77 MW energii za pomocą pary i można go zainstalować praktycznie wszędzie. Elektrownia wyposażona w 4 do 12 tego typu reaktorów, może produkować od 308 MW do aż 924 MW energii elektrycznej.
Wszystkie moduły muszą pozostać zanurzone pod wodą. A w razie niebezpieczeństwa powinny mieć możliwość samoczynnego zamknięcia się bez potrzeby ingerencji operatora. W sytuacji awaryjnej, moduł reaktora automatycznie zamknie zawór wody oraz pary. Następnie otworzy drugi zestaw zaworów w celu obniżenia ciśnienia w rdzeniu reaktora i wprowadzenia pary do pojemnika zabezpieczającego. Same moduły znajdą się w gigantycznym zbiorniku na wodę zbudowanym z betonu i odpornym na trzęsienia ziemi oraz poważne uderzenia.
Uzyskanie certyfikatu Amerykańskiej Komisji Dozoru Jądrowego jest ostatnim krokiem potrzebnym do wdrożenia nowego reaktora do użytku. Pierwszym obiektem, w którym taki reaktor zostanie zainstalowany, będzie Narodowe Laboratorium Idaho. Pojawi się tam sześć modułów, mających wytwarzać 462 MW energii, która przez następne 40 lat będzie sprzedawana firmom zajmującym się dystrybucją prądu. Swą pracę zaczną już w roku 2030.
Technogadżet w liczbach