Uzależnieni od telefonów stwarzają większe zagrożenie niż pijany kierowca

Z badań przeprowadzonych przez firmę Zendrive wynika, że uzależnieni od telefonów, są bardziej groźni od pijanego kierowcy. Ryzyko spowodowania przez nich wypadku jest bowiem dużo wyższe.

Mimo zakazu używania telefonów podczas prowadzenia auta, na ulicach widać masę kierowców trzymających w dłoniach swe smartfony. Wiele osób uważa, że nie stanowią zagrożenia dla innych. Ale przeczy temu najnowszy firmy Zendrive, którego wyniki właśnie opublikowano.

Raport powstał w oparciu o dane zebrane od tysięcy kierowców, którzy łącznie pokonali dystans ponad 250 mld kilometrów. Można więc uznać go za bardzo wiarygodny. Sugeruje on, że uzależnienie od telefonu używanego podczas jazdy, stanowi większe zagrożenie niż pijani kierowcy. Z raportu wynika, że w zeszłym roku życie straciło 6277 osób, z czego większość to ofiary kierowców, których uwaga była rozproszona przez telefon.

Według autorów raportu, kierowcy uzależnieni od swych telefonów przez 28 procent czasu jazdy ignorują drogę. To aż 1,5-razy więcej niż wynosi średnia. Natomiast czas jazdy spędzony z telefonem jest 3-krotnie dłuższy niż u pozostałych kierowców.

Największym problemem jest to, że 90 procent badanych twierdzi, że jest bezpiecznym kierowcą. A tymczasem testy wykazały, że osoba używająca telefonu podczas jazdy, ma takie same trudności w prowadzeniu jak kierowca, w którego krwi poziom alkoholu wynosi 0,08%. Dane wskazują także, że osoby skupiające swą uwagę na telefonie zamiast na prowadzeniu, częściej powodują wypadki. Wciskają też hamulec o 9% wolniej od innych i mają tendencję do utrzymywania zbyt małej odległości od poprzedzającego pojazdu. Dodatkowo o 19% procent wolniej powracają do normalnej prędkości po hamowaniu.

Uzależnieni od telefonów mogą stanowić zagroźenie

Zendrive twierdzi również, że szczyt obecności pijanych kierowców na drogach, zwykle przypada na godziny od 24.00 do 3.00 nad ranem. Tymczasem szczyt obecności kierowców uzależnionych od telefonów, to okres od 7.00 rano do 18.00 wieczorem, czyli praktycznie przez większość dnia. A to oznacza, że stanowią na drogach znacznie większe zagrożenie od pijanych kierowców.

Firma sugeruje więc kierowcom, by przed rozpoczęciem jazdy ustawili w telefonach auto respondera. Funkcja zablokuje wszystkie wiadomości, chyba że będą wyjątkowo pilne i wymagają natychmiastowej odpowiedzi. Pozwoli też zablokować przychodzące połączenia, za wyjątkiem listy dopuszczonych numerów.

Oczywiście część osób wyniki raportu może uznać za przesadzone, ale nie da się zaprzeczyć, że używanie telefonu podczas jazdy rozprasza uwagę. W ten sposób kierowca jest mniej skupiony na tym co się wokół niego dzieje i faktycznie może to spowalniać jego odruchy. W przypadku podróży ze sporymi prędkościami, może to mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa.

Zendrive

Źródło: Blog.zendrive.com

You may also like...