System rozpoznawania twarzy Google Pixel 4 testowany na bezdomnych

Kontrahenci Google w kontrowersyjny sposób testują funkcję rozpoznawania twarzy w Google Pixel 4. Wykorzystują do tego celu bezdomnych, którym płacą po 5 dolarów za zeskanowanie twarzy.

Producenci smartfonów przed wypuszczeniem sprzętu na rynek, testują dogłębnie wszystkie jego funkcje, by upewnić się, że działają jak należy. Niestety forma tychże testów czasem bywa nie do końca przemyślana i może budzić kontrowersje. Takie właśnie kontrowersje pojawiły się wokół testowania nowej funkcji rozpoznawania twarzy, jaką będzie miał smartfon Google Pixel 4.

Według raportu New York Daily News, podwykonawcy koncernu do testów wykorzystują osoby bezdomne. Gazeta ujawniła, że udając licealistów płacą 5 dolarów za zarejestrowanie skanu ich twarzy, wykorzystując trudną sytuację tychże osób.

Technologia Google Pixel 4 testowana na bezdomnych

Źródłem dziennikarzy jest jeden z byłych podwykonawców koncernu, który wyznał, że bezdomni byli głównym obiektem testów. Takie osoby zwykle bowiem nie mają pojęcia co się dzieje i na pewno nie pójdą z tym do mediów.

Naturalnie podwykonawcy nie mówili im, że pracują dla Google, ale zazwyczaj nie ujawniali w jakim konkretnie celu skanują ich twarze. Czasem mówiono im, że skany są potrzebne do aplikacji rozrywkowych. Innym razem podwykonawcy po prostu dawali bezdomnemu telefon by pobawił się nim kilka minut, a w zamian otrzymywał kartę podarunkową. Wmawiali im, że tworzą nową aplikację i za jej sprawdzenie bezdomny otrzyma 5 dolarów.

Z kolei zespół z Kalifornii dostał wytyczne, by wyszukiwać osoby w kiepskiej sytuacji materialnej. Mieli im wspominać o prawie stanowym, które mówi, że karty podarunkowe o wartości poniżej 10 dolarów można wymienić na gotówkę. W ten sposób wabili ich do współpracy.

Dodam, że już w lipcu firma przyznała, że jej pracownicy pojawiają się w różnych amerykańskich miastach, szukając osób które sprzedadzą swą twarz. Koncern płacił im za to kartami podarunkowymi o wartości 5 dolarów. Nie było jednak mowy o tym, że będą to osoby bezdomne, tylko ludzie, którzy w pełni świadomie wezmą udział w testach. Musimy jednak na uwadze, że firma niekoniecznie mogła wiedzieć tego, że ich podwykonawcy w taki sposób zbierają dane do nowej technologii.

Na razie amerykański koncern nie skomentował doniesień gazety, więc nie wiemy w jaki sposób zamierza tę sprawę wyjaśnić.

Google Pixel 4

Źródło

You may also like...