Kazachstan ma problem z kryptowalutą; górnicy powodują przerwy w dostawie prądu

Kazachstański dystrybutor energii KEGOC będzie racjonował prąd dla 50 kopalń kryptowaluty. Górnicy powodują bowiem przerwy w dostawie energii dla ludności.

Wielu uważa kryptowaluty za największe zło tego świata. Ich wydobycie wymaga bowiem ogromnej energii elektrycznej, co powoduje wzrost zużycia paliw kopalnych i zwiększenie emisji gazów cieplarnianych oraz obciąża sieci przesyłowe. Niektóre kraje, takie jak Chiny, zaczynają więc całkowicie wydobycia Bitcoinów, a inne być może wkrótce pójdą ich śladem.

Kryptowaluty powodem przerw w dostawach energii

Problemy z górnikami zajmującymi się wydobyciem kryptowaluty ma również Kazachstan. Istniejące tam kopalnie zużywają tak duże ilości energii, że powodują przerwy w jej dostawie dla ludności. Rząd oraz dostawy energii podejmują więc działania mające na celu ograniczenie skali problemu.

Według doniesień Financial Times, lokalny dystrybutor energii KEGOC, zacznie racjonować prąd dla 50 zarejestrowanych kopalń. Decyzję podjęto po tym, jak zapotrzebowanie koparek na prąd spowodowało w październiku wyłączenie trzech elektrowni. Firma poinformowała również, że w przypadku awarii sieci, w pierwszym rzędzie odłączy od niej górników.

Problem z kryptowalutami jest w Kazachstanie bardzo poważny. Ministerstwo energetyki oszacowało, że zapotrzebowanie na energię elektryczną w 2021 r. wzrosło dotychczas o osiem procent w porównaniu do bardziej typowego 1-2 procent. Od października, w sześciu regionach kraju wystąpiły także przerwy w dostawie prądu.

Urzędnicy i obserwatorzy winą za przerwy w dostawie prądu obarczają rosnącą liczbę niezarejestrowanych górników kryptowalut. Nielegalnie kopią ją w swych domach, a często nawet fabrykach. Częściowo odpowiedzialna za to może być wojna Chin z kryptowalutą. Popyt na energię zaczął rosnąć, gdy górnicy przenieśli się z Chin na początku 2021 r.. Ponownie wzrosło, gdy w maju tego roku kraj zabronił wydobycia. Tymczasem energia elektryczna jest w Kazachstanie stosunkowo niedroga. To czyni ten kraj rajem dla firm, które mają nadzieję na większe zyski z wydobycia kryptowalut.

Kazachstan ma problem z górnikami

Rząd stara się zrekompensować niedobory prądu, kupując energię od Rosji. Dodatkowo od przyszłego roku od zarejestrowanych górników będzie pobierał opłatę w wysokości 1 tenge (0,0095 zł) za każdą zużytą kWh.

kryptowaluty

Źródło

You may also like...