Polowanie w Pokemon Go z użyciem drona
Celem gry Pokemon Go jest chodzenie po różnych lokacjach w celu łapania występujących tam Pokemonów. Niektórzy nie chcą się jednak męczyć spacerując po mieście, więc jeden z graczy wymyślił znacznie wygodniejszy sposób ich łapania, wykorzystując do tego celu drona.
Jeden z użytkowników serwisu Redit pochwalił się opracowaniem bardzo nowatorskiego sposobu na chwytanie wirtualnych stworków w grze Pokemon Go, który nie wymaga od niego pokonywania wielu kilometrów na własnych nogach.
Pomysłowy Dobromir postanowił wykorzystać do tego celu drona. Do bezzałogowca DJI Phantom przyczepił po prostu smartfona z Androidem, a następnie skopiował jego ekran na laptopie przy pomocy aplikacji AirDroid. Dzięki temu mógł latać maszyną i wypatrywać Pokemonów, a gdy już takowego znalazł, łapał go wykorzystując komputer.
Metoda jest z pewnością bardzo skuteczna, ale niestety kosztowna. Pomijając już konieczność posiadania laptopa, trzeba jeszcze mieć drona, a te kosztują kilka tysięcy złotych, więc nie każdego na nie stać.
Źródło: Reddit.com
Technogadżet w liczbach