Wsparcie Google dla Honor 50 wciąż nie jest jasne

Nadal nie wiadomo czy najnowszy smartfon Honor 50, będzie mógł w pełni korzystać z usług Google. Ta kwestia wciąż nie jest ostatecznie rozstrzygnięta, co może mieć wpływ na atrakcyjność nowego modelu.

Gdy amerykański rząd wpisał Huawei na czarną listę firm podejrzanych o szpiegowanie na rzecz Chin, spowodowało to masę problemów. Największym z nich była utrata dostępu do usług Google, bez których urządzenia mobilne chińskiego koncernu bardzo straciły na atrakcyjności.

Sprawa dotyczyła nie tylko urządzeń koncernu Huawei, ale również należących do niego marek, takich jak Honor. W zeszłym roku marka oficjalnie przecięła więc wszelkie więzy ze swą rodzimą firmą, stając się całkowicie niezależnym przedsiębiorstwem. Teoretycznie ten ruch powinien wyłączyć markę spod sankcji amerykańskiego rządu i zapewnić jej smartfonom ponowny dostęp do usług Google.

Jako pierwsza miałaby z nich korzystać rodzina Honor 50, lecz sprawa wciąż nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Nie wiadomo więc na pewno, czy przyszli nabywcy modeli z tej serii będą mogli korzystać z takich usług jak Google Maps, YouTube lub Gmail.

Pojawiło się jednak pewne światełko w tunelu, gdyż według doniesień marki, nowa rodzina otrzyma najnowszy procesor Snapdragon 778G 5G. Jak wiemy poprzednie smartfony Honor korzystały z układów Kirin produkowanych przez Huawei. Zmiana procesora na układ amerykańskiego producenta może świadczyć o tym, że faktycznie producenta nie obejmują już sankcje.

O tym jednak czy Honor 50 będzie miał dostęp do Google Play Store, przekonamy się dopiero za jakiś czas.

Źródło